Sezonowe (letnie) granie

Szakal

W niniejszym poście chciałbym poruszyć kwestię ostatniego naszego grania. Mianowicie robi się ciepło, przed nami lato, wakacje a co za tym idzie, więcej czasu spędza się na dworze (grille, piwko, piłka, rowery itp itd - raczej wyjaśniać nie trzeba) niż przed kompem. Dlatego też w ostatnim czasie poziom i częstotliwość naszego wspólnego grania nie oszukujmy się, spadł. Ale spokojnie, przede wszystkim chciałbym aby skład dotychczasowy pozostał, żeby nie odchodzić z drużyny bo grać będziemy co najwyżej mniej niż np. zimą. Wg mnie to normalne (ja zdecydowanie też wolę w ładną pogodę pośmigać na rowerze, pograć w piłę czy jak jest okazja zrobić wypad na brovarka czy grilla) ale jeżeli komuś przeszkadza taki stan rzeczy, taki układ w klanie to namawiać ani na siłę przekonywać do pozostania w klanie nie będę. Jednym słowem jest to już indywidualny wybór każdego poszczególnego gracza. Ja ze swojej strony mogę zapewnić, że raczej grać będę, owszem może trochę mniej ale będę Wesoly

Nadal założenie jest takie żeby szukać dobrych (najlepiej katów CA Wesoly

) i aktywnych graczy do klanu, dlatego nie odnoszę wrażenia, że klan się rozpada. Luku oficjalnie zrezygnował na czas nieokreślony (może na zawsze, może nie) o czym mi pisał i cieszy mnie to, że konkretnie wyjaśnił mi o co kaman. Ale w końcu cały klan to nie jest tylko jeden gracz, tylko grupa - drużyna. A jego rezygnacja m.in. wynika z okresu jaki mamy (końcówka szkoły, coraz fajniejsza pogoda, niebawem wakacje - prace wakacyjne itp.) dlatego powtórzę raz jeszcze, że ja taki stan akceptuję i uważam go za jak najbardziej normalny.

Co do kwestii treningów, to jak zawsze tylko i wyłącznie zależy to od Was. Mi niedziela godz 20:00 pasuje cały czas jak najbardziej, czasem z małymi wyjątkami (wiadomo święta-wyjazdy, słabsza dyspozycja - czyt. choroba Wesoly

itp). Generalnie treningi, powtórzę raz jeszcze mają sens gdy jest na nich minimum 8 graczy Uwaga

Bo w 6 to zrobić za wiele się nie zrobi, jedynie CW można zagrać.

A właśnie będąc przy kwestii CW, proponowałbym z racji tego że ostatnio nie prezentujemy najwyższego poziomu (odnoszę się do tego co wyżej, czyli mniej wspólnego grania, treningów i ogólnie zgrania) jak już decydujemy się na klanóweczkę to mierzmy siły na zamiary. Czyli nie porywać się na pierwszą lepszą mapę z koxami tylko sprawdzić zawodników, zastanowić się czy na danych warunkach (mapa, tryb, gracze itp.) mamy realne szanse na wygrane. Przegrać owszem można i to zawsze, nikt nikomu nie będzie wyrzutów robił ale gdy przegrana będzie goniła przegraną to mija się to z celem i ogólnym założeniem. Po prostu szkoda wcześniejszego wkładu, wysiłku jako takiej pracy i poświęconego czasu na wypracowanie statystyk by teraz w nie tyle słabszym, co mniej aktywnym dla nas okresie wszystko to zniweczyć i pewnym sensie zepsuć. Jednym słowem realne podejście do tematu, a nie żeby były akcje typu, że ktoś nie grał przez tydzień czy przez ostatnie 2 tygodnie grał same FireTeamy a jego pierwszym normalnym meczem będzie właśnie CW. Nie kieruję tego w stronę kogokolwiek ale podaję jako przykład, bo pograć razem przy okazji potrenować można zawsze razem na publicu, a klanówki grajmy jeżeli coś możemy z tego mieć (satysfakcję z wygranej a nie nerwy po przegranym gładko meczu, odechciewa się grać, gorszy humor i w ogóle - jednym słowem jak najbardziej niepotrzebne!)

Kilka słów na temat porządków w klanie. Tak jak kiedyś zdaje się pisałem, tak może nie wszyscy to znają i kojarzą dlatego przypomnę, że gdy mnie nie ma w grze szefem klanu jest/są ADMINI Uwaga

To oni zastępują mnie w trakcie mojej nieobecności. Wybieram ich nie z sympatii, tylko z ogólnego ogarnięcia, podejścia do gry, do codzienności a także z samej aktywności w grze. Ponadto w klanie zawsze tak było, jest i raczej nadal będzie, że większość ma głos, większość (demokracja) decyduje. Nie chciałbym słyszeć o jakiś kłótniach, docinkach w stronę kogokolwiek, kto próbuje w jakiś sposób zaprowadzić porządek, przeszkadzaniu na TSie podczas CW. Bo chciałbym przypomnieć, że TS został stworzony z myślą o grze Combat Arms a nie innej, ewentualne pogaduchy można prowadzić na innym podkanale. Pierwszeństwo jest dla klanu, a tym bardziej rozgrywanych MECZY/klanówek. Piszę to gdyż doszły mnie słuchy o dziwnych akcjach na ostatnim treningu (15.05.11). Nie piszę do nikogo na ten temat indywidualnie ale po to by każdy troszkę się nad tym zastanowił. NIE BĘDĘ TOLEROWAŁ, I NIE POZWOLĘ NA TO BY 1 CZY 2 OSOBY ROZWALIŁY DOBRZE FUKNCJONUJĄCY DO TEJ PORY UKŁAD W KLANIE. Potem już tylko będą konsekwencje włącznie z wydaleniem z klanu Uwaga

Dlatego jak ktoś próbuje zaprowadzić porządek to nie dlatego, że się rządzi czy udaje lidera tylko chce zachować dotychczasowy, panujący ład i porządek w klanie.

Wanisz

Uff przeczytałem!
Myśle, że trzeba odświeżyć treningi i będzie gitara, bo oczywistym jest że łatwiej się doinformować o wszystkim etc. na TS jak jest więcej osób.

Też apeluje do wszystkich aby nie przejmowali się obecnym "zastojem" w klanie.

Chyba stworze temat w którym każdy napisze krótko jak z indywidualną aktywnością poszczególnych osób.

ohnoes

mozliwe ze dzisiaj wpadne Wesoly

o ile na piwo zadne nie skoncze. a co to tak źle z tymi treningami jest ostatnio? szczeże to taki post musiał być spowodowany kogoś nażekaniem. bo wątpie żeby szakal rozpisywał się na darmo. A co za nażekaniem idzie "lepiej klan w którym mało ludzi gra ale ogarnietych, niż taki ktory ma 40 osob online w tym 35 botów" takie moje zdanie.

Szakal

Oooo święto nastąpiło Noesik przemówił, ja nie mogę, trzeba to będzie gdzieś na boku odnotować normalnie Laughing

Jasiu

Kurde:/ na początku jak czytałem Twój drugi post szaq to myślałem że z ironią to piszesz... nie zdziwiłbym się, bo swoją drogą Noes nas zaniedbujesz Jezyk

Ktoś widział/słyszał ostatnio luka??

Szakal

No po części masz rację, nutka ironii w tym jest, sam zresztą przyznałeś rację. A co do Luka to już pisałem, kłania się czytanie ze zrozumieniem: "Luku oficjalnie zrezygnował na czas nieokreślony (może na zawsze, może nie) o czym mi pisał (...)". Wiem, że moje posty są długie i męczące ale skoro już je rzeźbię (nie dla siebie a dla Was) to wypada się z nimi zapoznać... dokładnie Mruga

Szakal

Trudno nie zgodzić się z kolegą Waniszem, że "trzeba odświeżyć treningi i będzie gitara", tylko małe pytanko do kolegi. A gdzie kolega był podczas ostatniego treningu ?!
Zastanawiam się na tym, żeby na jakiś czas (nie wiem miesiąc, dwa, trzy) zawiesić treningi a Ci co będą się zbierali to po prostu taki jakby "nieformalny" trening i już. Bo kiedy ostatni raz był typowy trening?? Omawianie czegoś czy granie danej mapy na 2 składy? Chyba grooobo ponad miesiąc temu jak kojarzę.